Tak głupiego filmu dawno nie widziałam. Pomijając fabułę, można było z tego filmu zrobić naprawdę coś niezłego. Tutaj mamy sielankę, kompletnie nierealną rzeczywistość więzienną i beztroskę. A już zbulwersował mnie fakt że córka naczelnika swobodnie chodzi sobie po wybiegu dla więźniów gdzie jak wiadomo i mówiono w...
Początek lat 30 nie był lekki dla Amerykanów. Załamana gospodarka, utracone majątki i masowe samobójstwa. Wtedy właśnie powstawały filmy 'ku pokrzepieniu serc', optymistyczne komedie -sielanki, screwballe... Nie wiem, czy ten film nie powinien się zaliczać do początków Screwballi... Cztery lata przed wybitnym 'It...