Myślę ,że film nie miał za zadanie pieczołowicie wyłożyć książki, miał on za zadanie wg. mnie przesłać główne założenia, zaakcentować ,niektóre kwestie gubiące się w wielowątkowej fabule słowa pisanego. Zaletą tego filmu jest nadanie nowej formy, z czego reżyser wywiązał się znakomicie. Estetyka nie polega na...
Najbardziej podobała mi się mowa końcowa w postępowaniu przed sądem Howard'a Roark'a.
Podobno Gary Cooper odmówił zagrania tej sceny dokładnie tak jak to było zawarte w scenariuszu. Ayn Rand nie ugięła się i postawiła ultimatum: albo grasz jak napisałam w skrypcie albo nie będzie filmu w ogóle. Film wyszedł a...
o tym, jak to po tym filmie Patricia Neal straciła głowę dla Coopera, co doprowadziło do separacji z żoną i konieczności cerowania związku G.C. Jeśli ta miłość była tak histeryczna, jak sceny damsko-męskie w tej produkcji, to nie dziwota, że Gary w końcu powrócił do Weroniki. Kto oglądał nieco więcej Coopera, ten wie,...
więcejFilm raczej dla fanów książki. Mimo, że Rand skupiła się bardziej na wątku miłosnym Howarda i Dominique, to filozofia obiektywizmu nie schodzi na dalszy plan. Niestety pozostałe postacie (Keating, Toohey, Wynand) pokazane są dosyć przekrojowo, przez co nie są już tak wyraziste jak w powieści. A szkoda, bo film mógłby...
więcej