Totalne dno, kompromitacja światowego kina. Jeszcze średnia filmu 6,7? Proszę Was, nie róbmy
pośmiewiska. Niedługo taki film znajdzie się w TOP100, to bardzo żenujące, że jest dużo
niedocenianych filmów, a takie nie wiem skąd mają tak dobre opinie.
panie bercik - ja nie wiem skąd się biorą takie żenujące typy jak ty, dajesz światowym arcydziełom 1 lub 2 a tępym komediom dla kretynów jak wieczny student 6/7 gdzie humor masz bardziej debilny niż w tym filmie. Ale jeśli twój spowolniony umysł stawia ten film na równi z arcydziełami takim jak truman show itp to ja się cieszę!
za wspaniałą magiczną piękną komedię jakiej jeszcze nie było? 10 to stanowczo za mało! ale do takich filmów najpierw trzeba dorosnąć/....
czyli do kretyńskiej komedii wieczny student której dajesz 6 czy 7 bardzo dorosłeś bo tam człowiek imprezuje, podrywa laski, i robi żarty, - ale jeśli to samo robi miś, to już nie rozumiesz hahaha więc chyba musisz dorosnąć i określić się o co tobie chodzi. Poza tym mówiąc że trzeba do tego dorosnąć chodzi mi o drugie dno filmu którego zazwyczaj płytkie osoby nie dostrzegają,.
śmieszny człowieczku co dajesz wielkim arcydziełom 1 lub 2, idź i zrób lepszy film, będzie niezły ubaw jak się spocisz. niczym bohater filmu 'superprodukcja' weź plecaczek i pokaż światu jakie to proste zrobić takie arcydzieło smutna karykaturo.
nie, mam na myśli takie wybitne ponad miarę filmy i arcydzieła jak - mechanik 80 tysięcy ludzi ocena 7.7
dla ciebie - 2, jabłka adama 50 tysięcy widzów daje 7.8 a ty 1, co gryzie gilberta gr. 220 tysięcy osób daje 7.8 a panicz bercik robercik 2. truman show 350 tysięcy ocenia na 7.4 ty na 1
oczywiście nie chodzi o to aby dawać oceny jak wszyscy - ale jak ktoś daje gniotom po 7-8-9 a naprawdę uznanym światowym arcydziełom 1-2 to tylko się ośmiesza i pokazuje swój kiepsko-wiejski gust. typu żenująca komedyjka dla ociężałych umysłowo gimnazjalistów - wieczny student na ocenę 5, a pod względem scenariusza i gry aktorskiej do wymienionych powyżej filmów nie umywa się nawet w 1 % .
Wiesz o gustach się nie dyskutuje bo to do niczego nie prowadzi:) Jak dla mnie Ted i Wieczny Student są na jedno kopyto, lekkie przyjemne komedie. Obu dałem po 8 jednak Ted myśle że jest troche lepszy. Chociaż film sie zaczyna tak że w głowie się pojawia myśl "o ku... kolejne gówno dla pedałów z misiami" to jednak jak odpalają 1 bongosa to zupełnie jak w życiu, zaraz robi się śmieszniej:)
przestań już z tymi pedałami bo to jakaś fiksacja analna wszędzie tylko pedały i pedały, zacznijmy rozmawiać o filmach nie o pedałach,
Wiesz nic do nich nie mam, fakt robią obleśne rzeczy ale przecież każdy powinien mieć prawo robić ze swoim ciałem co tylko zażyczy jeśli tylko to nie szkodzi innym.
Wspomniałem o tym pedalskim początku dlatego że mało brakło a ten film bym wylaczyl, przez okno wy... i wystawił jedynkę :)
Na pewno nie jeden tak zrobił, a wszystko przez jeden krótki mały spedalony wstęp.
wiesz tematem komedii są różne rzeczy w tym i pedały....
ale wracając do filmu, mnie osobiście miś kojarzy się z bajkami dla dzieci lub zabawką z dzieciństwa ...
A mi się kojarzy z infantylnością i kupowaniem sobie względów dziecka:) (jako że to zdanie to spam to jeszcze dodam)
Znacie jakieś fajne komedie w tych klimatach? Chodzi mi o takie mało znane, oczywiście wyłącznie dla dorosłych. Bo mi jakoś na myśl przychodzi fajny Mały Nicky
ok - że kojarzy się z infantylnością i kupowaniem sobie względów dziecka to ok mógłbym się z tym zgodzić - miś może się z tym też kojarzyć, ale z filmem dla pedałów, hmm powiedziałbym że raczej w filmie takim to by byli nadzy panowie obściskujący się a nie palący zioło miś.
No właśnie bardzo sprytnie wyszli robiąc z Teda takiego kozaka:)
Dlaczego panuje całkiem popularna opinia że współczesna młodzież jest zepsuta i (każdy niech sobie tutaj wstawi kilka przymiotników) ?
Psychologowie się pomylili, tworzą się generacje c***watych chłopców i galerianek. Dla małego faceta zabawka powinna raczej być samochodzikiem, układanką, siekierą, młotkiem. (uprzedzając ewentualne pytanie, jestem przeciwnikiem bicia dzieci)
nie wiedziałem że psychologowie nakazują rodzicom jak mają wychowywać swoje dzieci. Sami nie mają rozumu?
Utworzyli pewien standard. Standaryzacja postępuje w każdej dziedzinie. (I normalizacje, mam na myśli, że dziedziny które nie zostały zamknięte [jak np. krystalografia w chemii] idą w kierunku funkcjonalności, użyteczności, zgodności, zamienności, bezpieczeństwa, uproszczenia)
W niektórych dziedzinach poszło to w dobrym kierunku (Międzynarodowy Układ Jednostek Miar; muzyka [ten cały zapis nutowy jak dla mnie trudniejszy od równań różniczkowych, całek, czy funkcji falowych])
W innych natomiast źle (kosmetyka zajęta praniem ludziom mózgów, że najważniejszy jest wygląd a jego osiągniesz tylko jeśli zapłacisz; rolnictwo i hodowle nastawione na zysk, niebezpieczne dodatki i środki ochrony roślin, zwierzęta w nieludzkich warunkach; szkolnictwo [przynajmniej w tym kraju])
Ciężko mi powiedzieć czy obecny standard wychowywania dzieci jak nam się zaczyna wmawiać (np. gender) [jestem przeciwnikiem gender mimo ze jestem lewakiem] nie zaszkodzi. Np w takiej super niani czy jak tam sie ten syf nazywał chodziło o to żeby wyprodukować dziecko posłuszne. Ja osobiście wolałbym wychować takie które z szacunku i wdzięczności będzie mi pomagać, działając według własnego rozumu i "głosu serca".
Najpierw misie pysie przytulasy, potem telewizor, później komputer, później szkoła i voila obywatel wychowany. A później rosną takie pi***sie plastusie, staszki ptaszki i inne leszcze.
uważam że dziecko jest lalusiowate kiedy rodzice na wszystko mu pozwalają i go zbytnio rozpieszczają. Kiedy wychowują normalnie raczej nie jest gejowate.
A co do niani to wiesz jak dziecko biło rodziców i na nich bluźniło to musieli mu pomóc bo może wyrósłby na psychopatę i zakopał rodziców w przyszłości w ogródku.
"głębokie" przemyślenia wywołuje ten film i niektórych; szokujące - od misia do pedałów i dżender :D
Może ty. Dla mnie ten humor, typowy dla większości dzisiejszych "komedii", jest na zbyt niskim poziomie
Sorry, ale co w tym filmie jest śmiesznego? to, że pluszowy miś kopuluje z kobietą na podłodze Kogo to ma śmieszyć? Jaki to jest "poziom humoru"?
no cóż mogę odpowiedzieć, dla wielu milionów ludzi jest to po prostu przeurocze, ale żeby to zauważyć, należy posiadać minimalną ilość empatii.
Ale empatia nie ma tu nic do rzeczy! W Kac Wawie pokazali empatię -dwóch stręczycieli i gwałcicieli Szyc ukarał tak, jak się powinno to zrobić - kazał im robić to, do czego oni zmuszali dziewczyny. Empatia w najczystszej postaci! Prosta, konkretna, ale jakoś tylko może z 20% ludzi zwróciło na to uwagę. inni hejtowali ten film bez zająknięcia się na ten temat. Ale co ma empatia do wulgarnych żartów pluszaka? Nie mam pojęcia. Sorry, ale tutaj nie trafiłeś.
Wiem, że ty już poczułeś, bo tak to lubisz. Sorry, nie ten adres, fantazjuj dalej
A jaki humor jest w Tedzie? Debilny do kwadratu. Seks pluszowego misia z ekspedientką - sorry, ale kogo to ma "śmieszyć"?
A co ja ci mam człowieku wymieniać? Całą filmografie ZAZ, w. Allena , Barei czy Monthy Pythona? Za dużo pisania. Przy tych filmach to ten cały Ted nawet nie leżał...
no fakt, Bareja czy M. Python świetne, ale np w . Allena nie śmieszyły mnie nigdy, więc jak widzisz różnie to bywa...
no różnie, trochę jest nas na tym świecie i to normalne, że różnie patrzymy na niektóre sprawy. Ja np lubię "starego" Allena, te nowe to już nie to samo
wspolczuje twojemu zyciu towarzyskiemu, twoje poczucie humoru musi usypiac ludzi nacpanych amfetmina...
Ale może w życiu towarzyskim Bercika jest coś bardziej ciekawego niż pluszaki kopulujące z kobietami
Dodam swoje trzy grosze jako ktoś kto lubi obejrzeć nawet horror gniot. Mogę obejrzeć pośmieje się ale ocenę dam jaką dam, ale jak można dać filmowi Rec 1 ? No proszę... To Recowi 3 trzeba by było dać ocenę na minusie plus Rec 1-2 z pogrubienie 1 to jak dla mnie jeden z najlepiej trzymajacych w napieciu filmow ostatnich lat z kategorii "horror". Tyle w temacie.
słaba dość komedyjka i taki sobie film. można sobie spokojnie darować.
ale faktem jest, że tam gdzie średnio inteligentny widz ledwie skrzywi wargi w uśmiechu (często politowania) tam zdecydowana większość będzie rechotać... :]
typowo amerykańskie (takie najwięcej zarabiają) - filmidełko pseudokomediowe dla mas przy piwie i popKornie...
W klasie lekkich komedii bardzo dobry. Mnie rozbawił wielokrotnie. Byłem na premierze. W sumie nie pamiętam prawie nic poza tym, że Ted i... ten drugi jarali się Flashem i lubili ostro imprezować, no i Mila Kunis <3 Widocznie nie było wiele wartego zapamiętania :D Mimo to mam bardzo pozytywne... wspomnienie emocjonalne po filmie. Obejrzę go drugi raz i zobaczymy, czy coś się zmieni :) Trzeba być niezłym histerykiem żeby wlepić temu filmowi 1, moim zdaniem :) Osobiście tak zjechałem tylko Kac Wawa, na który zaciągnęła mnie dziewczyna i byłem zażenowany już z momencie gdy zobaczyłem tytuł. Z każdą minutą było tylko gorzej. Wszedłem na FW i po zobaczeniu kilku ocen jako arcydzieło(10) szlag mnie trafił i zamiast 2 wstawiłem 1. No cóż, każdy ma swoje zdanie, a niektórzy w dodatku przerośnięte ego. Z idiotami nie należy się kłócić, bo samemu można wyjść na kretyna ;)