Podobny w tym do 12 gniewnych ludzi. Ach ten holywood.
Bezstylowy. Zachęcony pozytywnymi opiniami tutejszych
forumowiczów kupiłem ten film i wydałem pieniądze w
błoto. Tak samo zresztą było ze słynną pożal się Casablancą.
Ale jeden moty mi się podobał. Jak w pociągu wybili tych
Meksykańców i Bogart mówi do kumpla:
- Ilu zastrzeliłeś?
- Dwóch
- A ja trzech (i w głośny śmiech)
Dobrze jak można się obronić przed wrogami a nie tak jak tu.
Za zabicie świni odpowiada się tak jak za człowieka.
hahahahahahahahahahahahah