Świetnie się ogląda. Klasyka. Dużo starych filmów jednak się zestarzała i trzeba mieć stalowe nerwy żeby wytrzymać do końca. Ale sokół maltański się do nich nie zalicza. Super kryminał.
Oglądałem go, nie myślać o roku produkcji. Tak jakby miał rok albo dwa.

Mam pytanie nie związane z filmem. Jak się wymawia słowo "noir" xd ? Od dawna mnie to zastanawia.

Chciałem temu filmowi dać 10 ale niestety zabrakło. Dlaczego ?


"Grubas" który szuka "sokoła" 17 lat idzie po niego do detektywa który nie widział na oczy figurki , nic o niej nie wie ale to on ma ją mieć , "Grubas" robi z nim interes pieniądze za figurkę , choć sam detektyw nie wie jak ją zdobędzie i tu nagle sama...

Genialna gra Bogarta i świetny scenariusz ,jednak na 10 troche zabrakło (jak dla mnie).

opis książki z dygresją z mojego bloga (opawel.blogspot.com):

Nieduża powieść kryminalna z 1930 roku, która w 1941 doczekała się genialnej adaptacji filmowej Johna Hustona (jego debiut reżyserski) z wspaniałym Humphreyem Bogartem w roli głównego bohatera. Nie chcę rozstrzygać co jest lepsze - książka czy film -...

Intryga naturalna prosta i od początku czytelna, domyślam sie ze dla niektórych nawet śmieszna. Ale dla mnie siła filmu jest przede wszystkim cudowna kreacja Bogarta i definicja stylu. No i te kobiety. 9/10.

16. maja tvp1, godz 00:05. Jak zwykle to co najlepsze w środku nocy. Czasem myślę, że stacje telewizyjne mają nas za idiotów. W najlepszych porach puszczają albo fatalne dramaty na faktach albo łubu-dubu. Dobrze, że są jeszcze takie stacje jak Zone Europa, TCM czy Ale Kino.
Zostaję nagrywarka, bo nie chce mi się...

Bogart piknie zagral Sama Spade'a, ale femme fatalle to juz byl majstersztyk. Z poczatku wydawala mi sie ze byla malo przekonywujaca, ale kurczaki, jak o tym pomyslec to nie mogla tego zagrac inaczej. Jest to niewatpliwie poczatek kanonu, i gratka dla kazdego smakosza.

Co? Dlaczego tylko dobry? Nie jestem zdecydowanie fanem filmów noir i źle bym się czuł jakbym określił ten film bardziej pochlebnym przymiotnikiem.

Najmocniejsza strona filmu? Postać głównego bohatera. Nie jest mdła i jednobarwna.

Wada? Cóż, nie przekroczył ram gatunku w żadnym momencie.


Tak jak...

Świetny film. Ode mnie 9/10. Najbardziej podobała mi się scena, gdy Spade mocno się zezłościł i zaczął krzyczeć. Najlepsze jest to, że gdy wychodzi z pokoju, śmieje się z tego, zadowolony z osiągnięcia zamierzonego efektu. Wydaję się, że jego złość była tylko gierką. Jednak zaangażował się w to do tego stopnia, że...

jak dla mnie oscarowa rola, plus genialna intryga stworzona przez hustona stworzyły film najlepszy w swoim gatunku, genialny klimat, polecam każdemu fanowi Boogiego :)

zaskakuje zawiłą fabułą oraz kryminalną intrygą ze świetnym Bogartem w roli głównej, najbardziej ponadczasowy film jaki miałem przyjemność oglądać - 1941 rok. Po prostu stare, dobre kino :)

Ale pozostajac w klimacie czarnego kryminalu,to bardziej polecam Podwojne ubezpieczenie.Kwestia gustu,ale uwazam ten drugi za znacznie lepszy.

35-letni John Huston zadebiutował z wykopem, imponując zwartą i przenikliwą formą, która szybko miała okazać się wyznacznikiem jakości filmowego kryminału. "Sokoła maltańskiego" Dashiella Hammetta adaptowano do tego momentu już dwukrotnie - w 1931 i 1936, ale dopiero wersja Hustona oddawała ducha oryginału. Świat jest...

Dobry, ale nie nazwałbym go jednym z najlepszych kryminałów wszechczasów. Widziałem dużo lepsze. Choćby "Aniołowie o brudnych twarzach".

Film który jest w I dziesiatce kryminałów wszechczasów
40r- Rebecca (Hitchcock)
54r- Okno na podwórze (Hitchcock)
58r- Zawrót głowy (Hitchcock)
59r- Północ Północny-Zachód (Hitchcock)
44r- Podwójne ubezpieczenie
49r- Trzeci człowiek
41r- Sokół maltański (H.Bogart)
46r- Wielki sen...

oraz pare innych interesujących pozycji ciężkich do znalezienia w sieci :)

Wczoraj lecia na TCM jednak pora,jakdla mnie-milosniczki snu byla straszna, wiec nie udalo mi sie obejrzec od konca, obejrzalam godzine z czyms. czy moglby mi ktos powiedziec jak sie konczy? Bardzo prosze i z góry dziekuje:)

w starych sensacjach, zwanych staroświecko kryminałami. Zamiast feerii efektów specjalnych dobry scenariusz i nienaganna gra aktorów, trochę na teatralną modłę. Przyjemnie popatrzeć i posłuchać.

film jest więcej niż ok ale scenariusz to majstersztyk. I gra głównego bohatera to jest to, zresztą przy takich tekstach to wszyscy grali wzorowo (tak samo jak w "buntowniku z wyboru").