Grupa "spadochroniarzy-strażaków" walczy z ogromnymi pożarami lasów w stanie Montana. Podczas akcji dochodzi do tragedii: ginie grupa ludzi pod dowództwem doświadczonego ratownika Cliffa Masona (Richard Widmark). Sam Cliff wychodzi poturbowany i nie pamięta co się wydarzyło. Zostaje wszczęte prywatne śledztwo przez jednego z synów (Jeffrey Hunter) zmarłego.