Ja-young zdaje się dryfować na falach życia bez wyraźnego kierunku. Bieguny niemrawej egzystencji wyznacza pozbawiony ognia związek, spotkania z zadającą wciąż pytania o przyszłość matką i sterty podręczników, które mają dostarczyć jej wiedzy niezbędnej na urzędniczym stanowisku. W paśmie marazmu i bezsilności pojawia się jednak iskra: przypadkowe spotkanie z energiczną biegaczką, rytmicznie przemierzającą wieczorne ulice Seulu.