Sidney tęskni za ciepłem domowego ogniska. Rok wcześniej w tragicznych okolicznościach straciła matkę. Ojciec, pochłonięty sprawami zawodowymi, bywa gościem w domu. Tymczasem w okolicy dochodzi do dramatycznych wydarzeń. Jej szkolna koleżanka, Casey, którą ktoś dręczył anonimowymi telefonami, w tragicznych okolicznościach traci chłopaka.
Nic tak nie denerwuje jak czytanie pod tym filmem komentarzy typu: "Beznadziejny film, bardziej
mnie rozśmieszył niż przestraszył". Przecież to z założenia miała być zabawa z konwencją
wyeksploatowanego do granic możliwości gatunku. Trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć, że
nielogiczny scenariusz, irracjonalne...
Wes jest niesamowity, niemożliwy. Krzyk to film nie tylko przerażjący, ale też przezabawny (znaczne, dodające uroku elementy autuparodii) i długo zapadające w pamięci. Postacie zarysowane bardzo dobrze, w scenariuszu nie mam wpadek czy irytujących typowych dla horroru bezsensów. Początek genialny. A zakończenie? Za...
Mam ogromny i nieskrywany sentyment do lat powstania i świetności "Krzyku". Ale też nie samym
sentymentem i tęsknotą za pięknymi latami młodości ocenia się filmy. Ten obraz sam się jednak
doskonale obroni. Dziś lepszych produkcji kina grozy jest jak na lekarstwo, czyż można o lepszą
rekomendację?
Po obejrzeniu "Scary Movie" nie mogę przestać się śmiać, gdy oglądam "Krzyk", bo myślę, że morderca zaraz się przewróci albo coś na niego spadnie albo powie jakiś głupi tekst.